Malutcy ludzie chodzą tam
gdzie nikt nie spotka się ze strachem.
I chociaż w szufladzie zjaw siedzę ja,
Siedzą niewinni i ja.
Malutcy ludzie piszą o ptakach,
o wolności i poszukiwaniu życia.
Gdy ciągle wiszą na drutach i stoją na gałęziach.
Dlaczego nie spadają ?
Malutcy ludzie szukają w nich równowagi.
I każdy ciągle się waha...
północ, południe, północ, południe ...NIE! ...południe!...
Malutcy ludzie mieszkają w kieszeniach
i rękawiczkach.
Malutcy ludzie słyszą przez sen...
Malutcy ludzie słyszą jęk...
nie, to tylko tuż za oknem rośnie trawa...
Malutcy ludzie i ich pomysły na rewolucje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz